nie żyje

Okazało się, że chyba jednak mam piasek na nerkach... Ogólnie już jestem wykończona tym wszystkim... Żyje od ataku do ataku, w każdej chwili mogę to mieć i już na łeb dostaję. Wczoraj wyszłam ze szpitala. Dostałam receptę na zastrzyki przeciwbólowe i rozluźniające, które w razie ataku ma mi podawać położna, a w weekend i w nocy mi powiedzieli, że [...]

PUSH 1 23.07.2018 1. WL 5x100 / 5x110 / 5x110 / 12x90 2. WL wąsko skos + 10x70 / 8x70 / 8x70 3. Wyciskanie siedząc smith 12x60 / 12x60 / 14x60 4. Unoszenie bokiem 15x12,5 / 12x12,5 / 12x12,5 5. Dipsy 15xcc / 14xcc / 12xcc 6. Wyprosty warkocz 12x21 / 12x21 / 12x21 Cardio: interwały bieżnia 15 minut Niestety dopadła mnie jakaś infekcja w nocy z [...]

Planowałem dzisiaj wytrzymać do 11 bez jedzenia. Najgorszy kryzys był do ~10:30. Teraz już 11:30 i żyje. Nie jest tak źle, tylko czuje że jest mi trochę zimno... Żyje wyłacznie na wodzie i zielonej herbacie;)

W tym tygodniu zmienilem. Postaram sie to jakos odmienic. Zrobilem tak: przysiad 50x15 co 10 kg do 110x15, potem 120x10, zrobilbym pewnie 15 ale mialem tak spiete prostowniki ze odpuscilem (czekal mnie jeszcze martwy ciag). W martwym zrobilem 60x15, 80x15, 90x15, 100x15, 110x15, 120x15. Dalej nie robilem, nie chce sie za***ac za pierwszym razem. [...]

Jakos zyje, mam zakwasy (glownie w udach, ale nie jest najgorzej). O dziwo po brzuchu puscil mnie praktycznie grzbiet. Po klatce zakwasow prawie zadnych, czuje minimalnie. U mnie ten 1 tydzien nie byl za lekko, ale zaczalem od za malego ciezaru, powinno sie zaczac od 50% maksa. Klatake zrobilem 50x15, 60x15, 70x15, 80x15, 90x11 Barki (szeroko do [...]

No w końcu trza było się ustatkować A żyję Bazylka, żyję. Nie będę się rozpisywać, bo i tak tylko narzekam

Zasuwu w tym trybie tydzień, w pogorszonym trybie do końca marca. Potem miesiąc wyciszania i mogę wracać do życia :-) Robię co mogę, żeby nie zastać się i nie zasiedzieć. Konstrukcja pod drążek poszła do spawania :-) Farba i śruby już kupione, czekam. Dieta prawie czysta poza jednym piwem wczoraj - grzanym z pomarańczami, pychota. Hopsanie po domu [...]

Cześć wszystkim. :-). Żyję, ćwiczę i dietuję ale dostępu do kompa nie mam. Modlę się o to że jak kumpel przyjdzie reanimować trupa to wszystko zadziała jak należy. Pozdrawiam Was wszystkie. Kajtek dokładaj dokładaj! :-D

doskonale Cię rozumiem, często mam podobne odczucia, bo wiem doskonale, że gdyby nie ten sport byłbym w stanie sporo kasy odłożyć, a tak praktycznie całość pakuję w siebie, z drugiej strony dzięki kulturystyce jestem szczęśliwym człowiekiem, przynosi mi to wiele radości i nie mam zamiaru z tego rezygnować, aczkolwiek nie jest to tanie hobby, tym [...]

/SFD/Images/2015/12/31/d9b708d874fd4b71b49e0a62295e3801.png Siemanko! Ostatnimi czasu mam niewiele czasu, stąd nie ma wypisek z mojej strony. Jednak chcę żebyście wiedzieli, że żyję };-) TRENING Wczoraj nogi w obwodach, dziś klatka i bicepsy tak samo. Fajna metoda na redukcji :-) Nie pamiętam dokłądnie co robiłem, ale wiem, że było fajnie i [...]

Znam jednego testera duzych dawek bialka i nie tylko, ktory wg wszelkich prawidel powinien nie miec juz watroby,zoladka,nerek,szarych komorek itd. ,moj sasiad pije nalogowo od 16 roku zycia, od kiedy zyje mogl bym policzyc na palcach jednej reki dni w ktorych widzialem go trzezwego, tylko woda 24h na dobe a jego dieta to nic innego jak chleb + [...]

Wez nie zrzędz bo rzygać się chce. Wyglądasz całkiem dobrze. Postępy siłowe wręcz rewelacyjne. Ja bym się cieszył na Twoim miejscu. Mi podczas 2 tyg lekkich treningów(tylko ruchy ciągnące i przysiady ze wzgledu na stawy) i tygodnia choroby zeżarło 2,5cm z bica, odrabiałem to 3 miesiące. I nie płacze. Teraz ponad miesiąc za granicą w job i 2 [...]

a więc zielona sypna to kujawianka ;-) kupiłam waniliową anatola, ale jeszcze nie próbowałam-tą przyjemność zostawiam sobie na jutro ;-) nie miałam siły ruszyć tyłka na siłownię, ale postanowiłam zrobić pierwszy raz w życiu krótką (najlżejszą jaką znalazłam ;-) ) wytrzymałościówkę w domu. powiem tak-ogarnął mnie blady strach przed konkursem :)) co [...]

Kręgosłup w takim stanie mam od 20 lat, tendencja rodzinna, mama nie dźwigała ciężarów i w wieku dwudziestu kilku lat miała już dwie poważne operacje kręgosłupa. Nauczyłem się z tym żyć i trenować. Od początku wszystkie ćwiczenia wykonuję w pasie. staram się mieć ciężar jak najbliżej siebie. Zrezygnowałem z niektórych ćwiczeń przysiady ze sztangą, [...]

[...] wypiłem B.L.A.D.E. i jazda zrobić nogi , mega dzis wszystko szło elegancko , skatowałem kopyta na maxa potem jeszcze aeroby i tez ze problemu , B.L.A.D.E. bardzo dobrze na mnie działa w dawce 22g , potem do domu szybko zjesc i do teraz remont na nowym lokum wic podwójne cardio wpadło ;) Koszulka B.L.A.D.E. tez rewelacyjna skromny napis i o to [...]

Jeśli sytuacja będzie wymagała użycia vlcd to go użyję tak czy owak. Jedno mam już za sobą, robione totalnie bez głowy, a żyję. vlcd to nie SAA. Nie mówiąc o tym, że chlejusy w moim wieku walą co piątek wódę itp. do upadłego i żyją i będą żyć długo i pewnie bez żadnych dolegliwości. Tak czy owak - będzie trzeba to wejdę. Zmieniony przez - [...]

Kurde, no żyje. Nie poszalałem. Jakoś pechowo dzień miałem kiepski i nie chciało mi się bawić. Wypaliliśmy tylko sporo suszu i o 3.00 zasnąłem chyba. No cóż - ale impreza jak każda inna, będą następne o wiele lepsze i w rytmie disco %-) A póki co na 19.30 lecę na łyżwy na 1.5h ;P a jutro siłownia. Dodatkowo doszła do mnie wczoraj przed [...]

REDUKCJA Nic ciekawego. Wziąłem jedynie autko po ojcu od siory na pierwszą jazdę. Osz kurna, ta honda easy nie jest %-) ALE ŻYJE %-) /SFD/2017/3/22/293e8f001c3c42eeba7c843217f3bf38.jpg Trening dopiero o 20.00, więc za nim skończę będzie przed 22.00 a nie chce mi się pisać tak późno, bo będę ostro styrany. Wlecą plecy i tył barków i 35 min cardio. [...]

jw . Ja po dosłownie zaprezentowaniu się i 1 rundzie porównawczej stałem styłu i nie wiedzialem czy żyje czy już umarłem , do tego od braku soli i spiętych nóg dostałem tak mocnego skurczu w czwórkach że myślałem że zejde ze sceny, ale dostałem do konca i w finale nogi juz zlane i tydzien kolejny mnie bolały. Tlenowo umierałem a trenowałem [...]

[...] na łeb więc bez tragedii, ale to by musiała się znaleźć 4 osoba i czy Przemek by jechał %-) Choć i 100 zł na łeb było by ok, ale to ja. Raz się qrwa żyje, a na Ślunsku jeszcze nie byłem i na żywo nie widziałem Mariana na scenie %-) Dobra, zobaczy się. Może się uda, a jak nie no to trudno :/ Zmieniony przez - Cayek w dniu 2018-04-04 22:05:29